Rozpoczął się Mundial. Fani nie mogli się już doczekać piłkarskiego święta. Nie tylko oni. Marki przygotowały limitowane produkty i mocno zaznaczają swoje miejsce i przywiązanie do piłki nożnej. Czy można wymyślić jeszcze coś nowego? Coś czego do tej pory nie było? A może, to już było ale nadal zachwyca? Przygotowałam dla Was kilka przykładów na to jak proces kreatywny może pomóc w powstaniu czegoś nowego. Zaczynamy!
Był spalony?
Ofeminin.pl przygotowała bardzo ciekawy filmik, w którym dziennikarze – panowie tłumaczą czym jest w piłce nożnej spalony. Są to dość ciekawe definicje i nagle okazuje się, że niby wszyscy wiedzą czym jest ten mityczny spalony, ale jak trzeba wytłumaczyć nie jest to już takie proste. Panowie posługując się damską szminką rozrysowują taktykę uniknięcia spalonego. Bardzo pomysłowe podejście do tematu. Zauważcie, że niby nie jest to nowe odkrycie. Nawet w skeczach pokazuje się, że kobiety nie wiedzą kiedy piłkarz otrzymuje czerwoną kartkę ani czym jest spalony. Jednak forma odwrócenia: mężczyźni to Wy wytłumaczcie nam czym jest spalony okazuje się zabawna 🙂 Sami zobaczcie czym jest spalony:
źródło: Facebook, Ofemininpl
Komentator sportowy się mu załączył!!!!
SPORTbible na Facebooku, zamieściło animacje Nick Murray Willis Animations pod pięknym tytułem: Commentators In Real Life. Można się pośmiać z samych siebie, albo ze swoich bliskich. Schemat stary jak świat: co nas najlepiej bawi? Gdy śmiejemy się ze samych siebie 🙂 Po pierwsze bawią nas komentatorzy sportowi ich wymyślne komentarze i emocjonalne reakcje. Po drugie, prawdopodobnie macie w swoim mundialowo – kibicowskim towarzystwie kogoś komu „załącza się” podczas meczu komentator sportowy. Tutaj zastosowano transformację kreatywną. Połączenie codziennych zachowań z tekstami komentatorów sportowych. Coś więcej? Lubimy śmiać się z siebie, z naszych znajomych, którzy podczas meczów klękają przed telewizorem, krzyczą, biją głową w ścianę czy niczym rakieta wyskakują z kanapy rozsypując i wpadając na wszystko co znajdzie się w ich polu rażenia. Jak często przypominacie w towarzystwie te śmieszne sytuacje? 🙂 Takie połączenie daje nam poniższy efekt:
źródło: Facebook, SPORTbible, autor Nick Murray Willis Animations
Coś mi to przypomina…
Czołówka transmisji meczów Mundialu 2018… przypomina, kojarzy się z … Grą o ton. Jeśli wpadliście na takie skojarzenie to nie przypadek. Tak właśnie jest. Ktoś może powiedzieć przecież to kopia, plagiat. Czy na pewno? W książce „Twórcza kradzież” Austin Kleon pokazuje, jak się inspirować, czerpać i obserwować świat. Quentin Tarantino wykorzystuje czyjąś pracę, zmienia by odkryć własny styl. The Beatles grali covery zanim zaczęli pisać własne piosenki. Powstawanie nowych produktów, kampanii, a w tym przypadku tej czołówki rozpoczyna się od myślenia odtwórczego. Na podstawie analizy stanu wyjściowego, panujących trendów i zainteresowań grupy odbiorców oraz tego co robi konkurencja, tworzymy nowe pomysły. Takie podejście gwarantuje nam sukces i mądre wykorzystanie już powstałych schematów. Jeśli chcemy stworzyć coś nowego musimy dobrze poznać to co już powstało:
źródło: Facebook, FIFA World Cup