W tym roku obchodzimy 79 rocznicę Zbrodni katyńskiej. Wczoraj czyli 11.04, 76 lat temu ukazał się pierwszy niemiecki komunikat o odkryciu w rejonie Katynia masowego grobu ze zwłokami polskich oficerów. W Polsce pieczołowicie pielęgnuje się pamięć o tragicznych wydarzeniach sprzed lat. Zastanawiamy się dlaczego obchodzimy takie daty jak wybuch II wojny światowej, wkroczenie wojsk sowieckich 17 września 1939 roku czy zbrodnię katyńską.?
Dlaczego?
Często słyszymy, że „uwielbiamy” rozwodzić się nad dramatycznymi wydarzenia z kart naszej historii. Zdarza się, że młodzi ludzie nie chcą, nie czują i nie rozumieją czemu mówimy o upadkach w naszej historii? Napawa ich, to smutkiem, pesymizmem. Młodość ma swoje prawa, wchodzą w życie i widzą świat inaczej niż dorośli. Czy to oznacza, żeby nauczyć młodych patriotyzmu trzeba zrezygnować z tak trudnych spraw, które wciąż wielu z nas czuje jako niezagojone rany? Patriotyzm ma dotyczyć tylko sukcesów? Musi być wesoły i na luzie? Tylko tak przekonamy młodych ludzi do niego? Jak w tym wszystkim tworzyć obchody i wydarzenia oraz jak je komunikować? Aby odnaleźć sposób na komunikowanie historii i wagi m.in Zbrodni katyńskiej wśród młodych ludzi, należy odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego?
Aby wytłumaczyć młodzieży, należy patrzeć z ich perspektywy. Zanim poszukamy odpowiedzi, zajmiemy się samą historią Katynia.
Mam ćwiczenie, które doprowadzi Was, do odpowiedzi na pytanie: dlaczego?
- Co wydarzyło się w Katyniu?
- Kto został zamordowany w Katyniu?
- Jakie życie wiodły ofiary i ich rodziny w okresie XX-lecia międzywojennego i wcześniej?
- Dlaczego Sowieci dokonali mordu m.in. w Katyniu?
- Co by było gdyby nie doszło do tej masowej zbrodni?
Jak uczyć młodych o Katyniu?
W okresie PRL, temat Katynia był zakazany. Dopiero po zmianie systemu Katyń zaczął pojawiać się w podręcznikach szkolnych. W liceum chodziłam do klasy z m.in rozszerzoną historią, którą zdawałam na maturze. Nie przypominam sobie, aby podczas lekcji padło pytanie: co by było gdyby nie doszło do zbrodni w Katyniu? W szkole, nie prześledziłam życia ani jednej z ofiar. Wiedziona własną ciekawością i rozmowami w rodzinnym domu, poszerzałam swoją wiedzę i stawiając sobie pytania, szukałam na nie odpowiedzi. Kto z Was dłużej zatrzymał się przy ostatnim pytaniu nr 5?
Prowadząc zajęcia na uczelni z organizacji eventów kulturalnych, zapytałam studentów: w jaki sposób obchodzimy rocznicę zbrodni w Katyniu? Studenci byli bardzo zniechęceni tymi obchodami. Poleciłam im wykonanie ćwiczenia, które Wy drodzy czytelnicy przed chwilą zrobiliście. Gdy dotarli do ostatnich pytań ożywili się. Zapytałam: co Was zaintrygowało? A co zostało przez Was wykonane z konieczności? Odpowiedzieli, że: pierwsze 2 pytania są wałkowane w szkole i mediach. Jednak kolejne pytania, a szczególnie ostatnie nr 5 pobudziło ich myślenie. Pojawiło się wiele wydarzeń, które ich zdaniem mogły wpłynąć na losy kolejnych dekad historii. Padła również opinia, że mówimy o żywych ludziach. Czekając na to hasło, opowiedziałam krótko o córce generała Dowbór – Muśnickiego, Janinie Lewandowskiej, która była jeńcem w Kozielsku, a następnie została zamordowana wraz z innymi w Katyniu. Po zakończeniu opowiadania zapytałam: co jest ważne gdy mówimy o ofiarach Zbrodni katyńskiej? Usłyszałam: to co robili w życiu.
Komunikujmy ich całe życie, nie tylko koniec
Tutaj pada odpowiedź: dlaczego? Jeśli chcemy upamiętnić, że na dawnych terenach ZSRR, dokonano masowych zbrodni na polskiej elicie, to nie mówmy młodym ludziom tylko o śmierci. Nie twórzmy przekazu, że największą zasługą tych których zamordowano było to, że… zginęli. Jak podaje Encyklopedia PWN, patriotyzm to:
w znaczeniu ogólnym, wszelkie umiłowanie ojczyzny jako miejsca swojego pochodzenia i/lub zamieszkania.
Podkreślam sformułowanie: w znaczeniu ogólnym. Miłość do ojczyzny to pewna droga na którą składa się wiele czynników: edukacja, praca, działalność społeczna itd. Tych, którzy zostali zamordowani przez Sowietów, zwykło się nazywać: kwiatem polskiej inteligencji. Zatem jak każdy kwiat, musi zostać posiany w ziemi, wykiełkować i urosnąć. Jeśli chcemy opowiadać, tworzyć wydarzenia związane nie tylko z Katyniem, ale i wydarzeniami związanymi z martyrologią, nie mówmy tylko o końcu życia tych, których upamiętniamy, ale mówmy o ich życiu. Bo to z ich życia płynie wartość, którą chcemy stawiać za wzór. Wartość w obronie, której Ci ludzie byli gotowani zginąć.
Jak zorganizować i komunikować wydarzenia/rocznice historyczne?
Ćwiczenie, które zaproponowałam jest pewnym narzędziem, pomagającym znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego. Przy organizacji i komunikowaniu rocznic historycznych chcemy przekazać wartości związane z ojczyzną, patriotyzmem jak, i kreować i wpływać na postawy grupy odbiorców. Możemy uznać, że tego typu wydarzenia są edukacją nieformalną, odbywającą się poza murami palcówek oświatowych.
Polecam, aby tworząc wydarzenia stosować odpowiedzi na 3 pytania według podanej kolejności:
- Dlaczego?
- Co?
- Jak?
Jeśli przed Wami przygotowanie wydarzenia/rocznicy dla określonych grup odbiorców nie stawiajcie od razu do odpowiedzi na pytanie: co? Być może koncert pieśni patriotycznych czy spektakl wcale nie jest dobrym rozwiązaniem, a content na social media, jest kompletnie nie interesujący dla tych grup. Proponuję rozpocząć od analizy wartości i postaw jakie mają płynąć z tego wydarzenia? W drugiej kolejności należy przygotować formę: koncert, spektakl, gra miejska itd. Dzięki dogłębnej analizie pytania: dlaczego? jest duża szansa, że wasz event na lata pozostanie w świadomości odbiorców.
Powodzenia!