Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, poruszam temat: jak złożyć życzenia, a przy tym zostać zapamiętanym w głowach dziennikarzy? Rozsyłanie informacji prasowych nie musi oznaczać tzw. „masówki”, które i tak wylądują w spamie bądź koszu. Powiedzmy sobie szczerze: nie przyniosą sukcesu i nie wzbudzą zainteresowania. Jeśli podejdziemy do tego niestandardowo możemy zaskarbić sobie uwagę konkretnego dziennikarza.
Kreatywna wysyłka musi być… kreatywna
Każdy kto zajmuje się pijarem zdaje sobie sprawę, że wysyłka kreatywna wcale do najprostszych nie należy. Po pierwsze musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: jakie funkcje ma spełniać? Czy jej zadaniem będzie wypromowanie nowego produktu rozpoznawanej marki, dobre relacje z dziennikarzem, czy też – wprowadzenie nowej marki do świadomości odbiorców? Kiedy już określimy cel wysyłki w dalszej kolejności należy dobrać kontekst oraz sposób przekazu. Zapamiętajcie: kreatywna wysyłka musi być… kreatywna 😉 Mogę Was uspokoić to wcale nie oznacza, że musi być ona kosztowna. Najważniejszy jest pomysł, który jest zgodny z przekazem marki, którą promujemy. Właśnie to jest drogą do publikacji.
Aby podkreślić dobrą relację z dziennikarzem do którego zamierzamy wysłać przesyłkę proponuję dołączyć liścik, lub zwykły produkt naszego klienta w wyjątkowej oprawie stanowi wartość dodaną. Pamiętajmy, że taka wysyłka nie trafia do wszystkich rąk. Oprócz pomysłowej wysyłki zawsze trzeba dołączyć materiał prasowy. Powinien zostać przesłany w formie elektronicznej, która jest edytowalna. Materiał może mieć formę tekstową z dołączonym materiałem graficznym oraz np. nagranie wideo.
Kiedy nadamy już wysyłkę kreatywną, po odczekaniu kilku dni należy skrupulatnie zbierać informacje zwrotne od redakcji. Warto aktualizować bazę danych i nie odrzucać follow upów – dzięki rozmowie telefonicznej mamy szansę poznać zainteresowania dziennikarzy i będziemy mogli ich czymś miło zaskoczyć. Wykonujemy telefony, piszemy maile do dziennikarzy do których skierowaliśmy wysyłkę kreatywną. Zbierając informacje zwrotne dostarczamy dodatkowe materiały. Jeśli wysyłka wygenerujemy publikacje, uwzględniamy je w raporcie, który przygotowujemy dla klienta. Pamiętajcie: Im więcej publikacji, tym lepiej.
A teraz do wysyłek!